Dziś napiszę Wam przepis na potrawę żiżig galnisz (żiżig z języka czeczeńskiego to mięso, a galnisz - kluski). Potrawę tę zawszę gotuję na oko, ale jest tak prosta, że każda z Was bez problemu ją przygotuje. W razie czego mogę następnym razem się skupić i dać dokładniejsze proporcje - jak chcecie napiszcie w komentarzu.
1. Zagotować w garnku wodę. Dodać mięso. W Czeczenii będzie to zarówno wołowina, kurczak jak i baranina (a nawet sama głowa z barana :D ) lub suszone mięso (pycha!). Najlepsze będzie mięso z kością. Gotować aż do miękkości mięsa. W połowie gotowania mięsa dodać sól, by mięso było odpowiednio słone według upodobania. Proporcje mięsa do wody jak do porządnego rosołu lub bulionu. Im więcej mięsa tym smaczniej ;)
2. Zagnieść ciasto. Mąka pszenna, sól do smaku i ciepła woda.
3. Ciasto rozwałkować na placek i pokroić na długie pasy które potem kroimy na paseczki (jak na zdjęciu).
 |
Żiżig galnisz w trakcie przygotowania (aut. Rukaja) |
4. Potem formujemy kluseczki.
Kładziemy palce na dalszej od siebie, dłuższej krawędzi małego paseczka ciasta i przeciągając palce do siebie po cieście formujemy rulonik. Komu nie wychodzi może w dwóch dłoniach chwile po wałkować aż powstanie rulonik :)
5. Gdy mięso będzie gotowe wyławiamy je z garnka i kładziemy na półmisek. Powstałe kluseczki (gałuszki) wrzucamy do garnka z pozostałym bulionem po mięsie i gotujemy około 25 minut.
Podajemy z sosem.
Sos do kurczaka: smażymy pokrojoną w piórka cebule do miękkości, ciut dosalamy, dolewamy z kubek bulionu po ugotowanych kluskach (tam będzie trochę mąki dlatgo cały sosik fajnie zgęstnieje) i smażymy jeszcze chwilkę. Podajemy w małej miseczce obok półmiska z mięsem i kluseczkami. Jemy kluseczki maczając w sosiku z cebulką.
Sos do wołowiny lub baraniany: obieramy kilka ząbków czosnku. Przecieramy przez praskę. Wrzucamy do małej miseczki bądź salaterki. Rozcieramy czosnek z solem i pieprzem do smaku, Dolewamy bulion w którym gotowały się kluski. Dosalamy wg potrzeby (sosik powinien być dość słony i czosnkowy w smaku. Więc w razie potrzeby można dodać jeszcze parę ząbków przetartych czosnku). Podajemy w małej miseczce obok półmiska z mięsem i kluseczkami. Jemy kluseczki maczając w sosiku z czosnkiem.
Niektórzy Czeczeni jeszcze lubią popijać tę potrawę pozostałym bulionem po gotujących się kluseczkach!
Do tego często podaję się półmisek z pokrojonym ogórkiem i pomidorem.
PS. Ta potrawa ma też wersję klusek kukurydzianych. Ciasto się robi tak: mąka kukurydziana posolona do smaku i zalana wrzącą wodą. Wyrabia się szybko ciasto. Potem formuje się łódeczki kluseczki.Podobne do liścia.
SMACZNEGO!
 |
Mój dzisiejszy żiżig galnisz z suszonym mięsem wołowym (aut. Rukaja) |